Ta strona została uwierzytelniona.
i ze szczęścia teraz szlocham,
ach, szlocham!«
Jam całował twoje oczy,
twe oczy, —
czoło, usta, splot warkoczy,
warkoczy...
Dzisiaj idę znów przez cmentarz,
przez cmentarz;
w myślach pytam, czy pamiętasz...
pamiętasz?
Myślę, dumam, łzy mi cieką,
łzy cieką:
jam samotny, — ty daleko,
daleko! — — —