Ta strona została uwierzytelniona.
ZWIDZIAŁO MI SIĘ...
Zwidziały mi się mej młodości sny,
czarowne sny:
w skwar południowy gdzieś błądzące mgły,
gorące mgły —
i na jaśminach rozkwitnionych łzy,
ros wonne łzy...
Ach! zwidział mi się mej młodości raj,
snów moich raj:
przez czarodziejski, rozśpiewany gaj,
złocisty gaj —
lecący słodki upojenia maj,
rozkoszny maj...
Przywidział mi się dreszcz młodzieńczych sił,
przebujnych sił,
co szedł nurtami wszystkich moich żył,
czerwonych żył
i w każdem tętnie płonął, grał i bił,
jak dzwon, tak bił.