dania. O ile natomiast człowiek w afekcie się znajduje, którego zawsze częściową przyczyną jest rzecz zewnętrzna, o tyle popęd samozachowawczy zmienia się w nim w żądzę ku rzeczom zewnętrznym skierowaną. Jak niema żadnej istoty bez popędu samozachowawczego, który jest w niej niejako wyrazem czynnej siły boskiej, tak samo nie może być afektu bez żądzy. Siła tej żądzy określona jest siłą afektu samego, na którą znów składa się siła wpływu zewnętrznego i części istoty ludzkiej wpływowi podlegającej. Przy wszystkich uczuciach przyjemnych mamy do czynienia z wpływem, którego natura zgadza się z naturą istoty ludzkiej; siłę więc żądzy, z takiego afektu wynikłej, mierzyć należy sumą siły wpływu i istoty ludzkiej. Inaczej rzecz się ma przy uczuciach nieprzyjemnych. Tutaj natura wpływu zewnętrznego jest przeciwna naturze istoty człowieka; te dwie siły przeciwstawiają się tutaj, a siłę żądzy z takiego afektu powstałej, mierzyć tylko można ich różnicą. Stąd wynika zdanie, że w zasadzie żądza wynikła z uczuć przyjemnych jest silniejszą od żądzy, która swe źródło ma w nieprzyjemnych uczuciach, — zdanie, które, nawiasem powiedziawszy, wspaniale potwierdza codzienne doświad-
Strona:PL Jerzy Żuławski - Przed zwierciadłem prawdy.djvu/166
Ta strona została uwierzytelniona.