wprost przeciwnie. Obie grupy określono już oddawna. Pierwsza obejmuje tak zwane prawa przyrody, nie będące niczem innem, jak tylko naszem wyobrażeniem o porządku w świecie istniejącym, — druga — postulaty życia, które są znowu wyobrażeniem o porządku, jeszcze nieistniejącym wprawdzie, ale przez nas upragnionym. Te, o ile im pewne wyższe znaczenie przyznać chcemy, nazywamy także ideałami. Można z łatwością wykazać, że każde pojęcie ogólne, które jak się wspomniało, również poniekąd za ideję we wspomnianem znaczeniu może uchodzić, koniecznie do jednej z tych grup musi należeć ze względu na treść, jaką przedstawia. Pojęcia bowiem odnoszą nie do rzeczy samych, lecz do ich stosunków lub właściwości, a wtedy są wyrazem porządku istniejącego; albo też wyrażają pewne granice doskonałości, czyli porządek upragniony a jeszcze nieistniejący. W logice podział ten przedstawia się jako różnica, którą czynimy między pojęciami analitycznemi a syntetycznemi, to jest takiemi, które powstały przez rozbiór pewnych wyobrażeń, a takiemi któreśmy stworzyli przez ich zestawienie i połączenie.
Ideją nazwaliśmy sobie tutaj pojęcie ogólne, mające doniosłość dla rozwoju cywilizacji. Otóż
Strona:PL Jerzy Żuławski - Przed zwierciadłem prawdy.djvu/230
Ta strona została uwierzytelniona.