wagi naszemu poznaniu, nie domaga w tym jednym ale najważniejszym punkcie, że twierdzeń swoich nie może udowodnić ani czynności podmiotu wyjaśnić. Jest więc bądź co bądź, podobnie jak racjonalizm, powrotem do dogmatyzmu, nawet wtedy, gdy przyjmuje ponętną nazwę empirjo-krytycyzmu.
Te dwa kierunki czynią wprawdzie samowolny wyłom w teorji poznawania Kanta przez jednostronne jej rozwinięcie, ale jej nie odrzucają w całości. Tak racjonalizm, zbliżający się do monizmu podmiotu i rzeczy samej w sobie, nie przeczy względności zmysłowego poznania — a empiryzm, usiłujący znów być zjawiskowo-przedmiotowym monizmem, razem z Kantem wyklucza możliwość poznania rzeczy samej w sobie. Naiwny realizm natomiast nie ma nawet aspiracji monistycznych, choćby nieudałych, jak powyższe kierunki, i jest cofnięciem się na całej linji po za Kanta. Do Kanta można go odnieść tylko o tyle, że jest reakcją na jego naukę. Stanowisko to zresztą tak mało ścisłe i tak oddawna przezwyciężone, że niema potrzeby brać go pod uwagę.
Jako jedyna ścisła i konieczna konsekwencja systemu Kanta, pojawia się teoretyczno-po-
Strona:PL Jerzy Żuławski - Przed zwierciadłem prawdy.djvu/307
Ta strona została uwierzytelniona.