powiada Avenarius, który zresztą daleki jest od zaprzeczania realnego bytu przedmiotów, — kiedy się stają momentem naszego doświadczenia, to jest, kiedy my je spostrzegamy. My jednak jesteśmy skłoni do oddzielania rzeczy od naszego doświadczenia i przyznawania im niezależnego bytu, co nas uwodzi do nieuzasadnionego pojęcia rzeczy samej w sobie. Dzieje się to dzięki introjekcji składników naszego doświadczenia w inne ludzkie podmioty. Mianowicie widząc podobne nam ludzkie istoty, uważamy je nietylko za momenty naszego doświadczenia, lecz także za podmioty doświadczenia innego, różnego od naszego. W następstwie wyobrażamy sobie, że przedmioty, istniejące w naszem doświadczeniu, istnieją także jako składniki doświadczenia owych innych podmiotów, i stąd przyznajemy im byt, od naszego doświadczenia niezawisły. Wniosek ten jest błędny, kończy Avenerius, gdyż wszystkie doświadczenia różnych podmiotów w zasadzie są sobie równe, więcej: są jednem i tem samem doświadczeniem.
Teorja introjekcji, za pomocą której usiłuje twórca empirio-krytycyzmu wyjaśnić złudzenie rzeczy samej w sobie, mogłaby się z małemi zmianami w wyrażeniach przydać solipsyzmowi,
Strona:PL Jerzy Żuławski - Przed zwierciadłem prawdy.djvu/319
Ta strona została uwierzytelniona.