Strona:PL Jerzy Żuławski - Szkice literackie.djvu/050

Ta strona została uwierzytelniona.

ludu polskiego na Podhalu dążenie, zamienić je w czyn teraz, w okresie największej nędzy, w chwili potrzeby największej.
„W noce bez spania on sobie Liptów dla polskich górali zdobyć umyślił... Spaść, jak orzeł z nieba na dolinę liptowską i dziedziny na niej — postanowił, węgierskich żołnierzy i hajduków wygnać, a przyjdą Węgry i cesarz odbierać — nie bał się. Ziemi na Liptowie i południowym Spiżu i dalej, w gemerskim, trenczyńskim komitacie i ku Koszycom było dość, — mieli się gdzie podziać i słowaccy i polscy górale, a słowaccy za wolność z pod straszliwego ucisku madziarskich panów z otwartemi rękami pobratymców z za Tatr powitają. Wyzwoleniem z pod madziarskiego bata z nawiązką wypłacą się krzywdy złodziejskie od Polski i w niepamięć pójdą dla niego nienawiści i współzawodnictwa myśliwskie“.
„W niespane noce śnił Janosik rzeczy wielkie i cudowne. Śnił krainę szczęścia, sytości powszechnej i dostatku, a by ludzie nie rdzewieli i duch w nich nie upadał, śnił wyprawy dalsze już nie za Tatry, ale za Nitrę, za Niżne Tatry, za Fatrę, Matrę, Hegyalę, na Morawy, na Śląsk,