Ta strona została uwierzytelniona.
rób...[1] I przy tych praktykach najlichszego geszefciarza p. L. śmie przybierać ton idealisty i grać dalej rolę naszego poczciwego, sympatycznago... A niechże sobie gra i niech dalej kręci katarynkę, ale oburzać się, bronić świętości, prawić morały — ejże, panie L., dziękuj pan Bogu, że się pana nie traktuje poważnie.“}}
„...Plącze się w dziennikarstwie polskiem mnóstwo jeszcze stworzeń, na widok których trzeba zawołać z Heinem: „Ach, Gott, wie gross ist dein Thiergarten!“[2] Biega jeszcze po zaułkach dziennikarskich nie jeden twór, wołający znowu jak u Heinego: kopnij nas, kopnij. Czeka jeszcze pan B...[3], pan Ch...[4], pan J...[5], nie obmywszy się jeszcze z dowiedzionego mu zarzutu fałszerstwa, w Warszawie straszny radykał, w Poznaniu sługus najwsteczniejszego pisma polskiego, w Krakowie wybijający pokłony przed reporterami „Czasu“ i hr. Tarnowskim, p. J.... także ma dziką pretensję, by w książce, mówiącej o poezji, pisano o jego humorystycznych elukubracjach, a aż sam p. L. M...[6] wystawia panu J.. patent na powagę... Toż to zacna kompanijka, toż to sobór autorytetów! Mamże wyświadczyć istotnie każdemu B..., dlatego, że ma żółć, zaszczyt, by z nim polemizować?...“
Chyba już dosyć tego będzie na okaz, jak pan Feldman prowadzi polemikę? Wprawdzie na stronie broszury 30-tej woła: „Do stukroć tysięcy! że też w naszych czasach człowiek, mający coś lepszego do czynienia, zmuszony jest pro-
- ↑ Pominięto tutaj kilka tytułów recenzji Laskowskiego, dotyczących tekstów uznanych twórców: Pogrzeb jako recenzja Wesela Wyspiańskiego, Dzieje cnoty w odpowiedzi na Dzieje grzechu Żeromskiego czy Pan Dulski w magistracie wobec Moralności pani Dulskiej Gabrieli Zapolskiej.
- ↑ Cytat niezidentyfikowany.
- ↑ Brandowski. Prawdopodobnie chodzi o Stanisława (1864-1935), literata i publicystę.
- ↑ Teodor Jeske-Choiński (1854-1920), znany krytyk literacki.
- ↑ Cezary Jellenta (1861-1935), pisarz i krytyk literacki, współautor Forpoczt, 1895. Wspomniane później „fałszerstwo“ zarzucił mu Zenon Przesmycki w „Chimerze“ 1902, z. 16, s. 152c-152e. Wówczas to ukazał się jego tekst stanowiący odpowiedź na recenzję Cezarego Jellenty dotyczącą utworów Kasprowicza. W jednym z ustępów Miriam zauważa:
[...] utworów, nawiedzanych przez swe samozwane widzimisię pseudokrytyczne, wcale snadź nie czyta, a jeśli czyta, to zgoła nie stara się odczuć lub zrozumieć,
po czym następuje konsekwentne wyliczenie owoców takiej „lektury“. - ↑ Ludwik Masłowski (1847-1928), socjolog, tłumacz Darwina, wydawca lwowskiego „Przeglądu politycznego, społecznego i literackiego“.