Strona:PL Jodko-Narkiewicz, Dickstein - Polski socyalizm utopijny na emigracyi.pdf/15

Ta strona została przepisana.
I.

Przed przystąpieniem do właściwego tematu należy, choć w kilku słowach, podać charakterystykę terenu, na którym socyaliści nasi musieli prowadzić swą pracę.
Po upadku powstania z r. 1830/31 wielka liczba polaków opuściła ojczyznę. Obie izby sejmu, wielu wysokich urzędników, wielu pisarzy, publicystów, uczonych, politycznych agitatorów, wreszcie cały korpus wojska (liczbę żołnierzy i oficerów, którzy przy przejściu przez granicę pruską i austryacką złożyli broń, podają historycy okrągło na 70.000) wywędrowali wówczas za granicę. Większa część pozostała w sąsiednich państwach, lecz wszyscy, więcej skompromitowani, musieli szukać wolniejszej ziemi i poszli do Szwajcaryi, do Anglii, najwięcej do Francyi. Wkrótce na ziemi francuskiej skupiły się tysiące emigrantów, a liczba ich jeszcze wzrosła, gdy Ludwik Filip pod naciskiem opinii publicznej wyznaczył byłym żołnierzom polskim pensye.
Rozumie się, wszyscy ci emigranci nie byli jednakowych poglądów politycznych. Już w czasie powstania ujawniła się opozycya, która protestowała przeciw oportunistycznej polityce rządu powstańczego, a potępiała paktowanie z nieprzyjacielem i żądała polepszenia losu chłopa. Opozycya ta tembardziej była zrozumiałą, że powstanie zduszono, i wielu winę tego przypisywało błędom panującego systemu! Zaraz w pierwszych dniach po przejściu granicy, emigracya rozpadła się na dwa obozy: