Dla dokładniejszego scharakteryzowania obu tych kierunków podajemy treść dwóch głównych prac Worcella i Świętosławskiego.
Pierwsza jest to rozprawka, zatytułowana „O własności“ St. Worcella.
Są dwie teorye, mówi Worcell, starające się uzasadnić istnienie własności. Według jednej jest ona świętą dlatego, że jest prawem natury, według drugiej — dlatego, że tak Pan Bóg urządził. Co do pierwszej teoryi, widzimy, że to rzekomo święte prawo natury w rozmaitych czasach najzupełniej było odmienne. Dawniej uważano na przykład posiadanie jednego człowieka przez drugiego za coś zupełnie naturalnego; Arystoteles starał się uzasadnić niewolnictwo samą naturą człowieka, i nikt nawet w wyobraźni nie mógł sobie przedstawić stanu społeczeństwa, opartego na wolnej pracy. A przecież ludzkość doszła do tego, niewolnictwo zniesiono! Widzimy dalej, że własność ziemska przechodziła najrozmaitsze fazy. U większej części ludów pierwotnych ziemia była wspólną własnością; w dawnej Polsce ziemia należała do króla, później rozdzielono ją między poszczególnych posiadaczy. Jakżeż można instytucyę, która tyle zmian przechodziła, tyle razy była naruszaną, a nawet znoszoną, uważać za prawo natury.
Druga teorya upada sama przez się, jeśli pierwszej
Strona:PL Jodko-Narkiewicz, Dickstein - Polski socyalizm utopijny na emigracyi.pdf/35
Ta strona została przepisana.
IV.