gospodarczych, przerastających siły jednej jednostki. Społeczeństwo troszczy się o wychowanie dzieci i utrzymanie starców, tudzież niezdolnych do pracy. Każdy wytwórca zatem spożywa owoce swojej własnej pracy, co mogłoby wytworzyć nierówną miarę w używaniu; lecz widzieliśmy, że „Lud Polski“ był przeciwny temu, aby zdolniejsi większe ciągnęli korzyści, musimy więc przypuścić, że miano temu zapobiegać przez odpowiedni rozdział środków pracy.
W jaki sposób socyaliści zamierzali znieść własność prywatną wogóle, a specyalnie w Polsce?
Na pytanie to mamy odpowiedź w liście „gminy Grudziąż“, wystosowanym do sekcyi Fontainebleau Towarzystwa Demokratycznego, i w proteście przeciw otwartemu listowi Towarzystwa Demokratycznego do francuskiego prezydenta ministrów. W pierwszem piśmie stwierdzają, że tylko siłą da się wprowadzić nowy porządek rzeczy. Ci, którzy wzdrygają się przed gwałtownymi czynami rewolucyi francuskiej, niechaj przypomną sobie okropności każdej reakcyi, a z pewnością zmienią swoje zapatrywania. Wogóle gwałt tylko wówczas należy potępić, jeśli nie opiera się na prawie; oni zaś, socyaliści, mają za sobą prawo, bo pragną ludzkość oswobodzić od obecnego zła. Propaganda pokojowa nie doprowadzi ich do celu, bo nieprzyjaciel zbyt jest potężny. Wierzą, że potrzebne siły znajdą w samym ludzie. W drugiem piśmie oczekują ponadto pomocy od zbliżającej się powszechnej rewolucyi w Europie.
Dnia 22 listopada 1836 r. „Lud Polski“ opublikował „Odpowiedź na drugi projekt Manifestu Towarzystwa Demokratycznego“, w której projekt ten podaje bezwzględnej krytyce. Równocześnie w odpowiedzi tej roztrząsa kilka innych kwestyi. I tak między innemi:
Panslawizm, szeroko wówczas rozpowszechniony
Strona:PL Jodko-Narkiewicz, Dickstein - Polski socyalizm utopijny na emigracyi.pdf/41
Ta strona została przepisana.