Strona:PL Jogi Rama-Czaraka - Filozofja jogi i okultyzm wschodni.djvu/192

Ta strona została przepisana.

Spróbujmy rozważyć życie dalsze „Jaźni“, kiedy ta porzuciła ciało fizyczne. W chwili, gdy Jaźń zamknięta w ciele astralnem powoli wychodzi z ciała fizycznego, całe życie człowieka od dzieciństwa do starości — przepływa przed jego wzrokiem umysłowym. Pamięć otwiera wszystkie swe tajemnice — i obraz za obrazem w błyskawicznym wirze toczą się przed umysłem. Wiele rzeczy w tej chwili staje się jasnemi uchodzącej duszy, odsłaniają się jej przyczyny wielu zjawisk, niezrozumiałych w ciągu życia; dusza pojmuje to, czego przedtem nie mogła pojąć; ogarnia swe życie jakby w całości; rozumie cel i znaczenie różnych przypadkowości, które za życia ziemskiego wydawały się jej pozbawionemi wzajemnego związku. Wszystko to przechodzi, jak żywy sen, przed wzrokiem umysłowym umierającego. Ale ten sen pozostawia głębokie wrażenie i w dalszym ciągu dusza korzysta z tego poznania, z wniosków i rezultatów wszystkiego, co zrozumiała w swem przeżyłem życiu. Okultyści mówią zawsze, że przyjaciele i krewni umierającego powinni starać się być, o ile możności cisi i spokojni dokoła niego, aby żadne wzruszenia, żadne wyrazy bólu i smutku nie przeszkadzały mu ześrodkować swej uwagi na tym niezwykle ważnym momencie. Dusza powinna mieć dopuszczoną możność pójścia swą drogą w pokoju zupełnym, i nie powinny jej zatrzymywać wymagania żyjących.
Zatem Ja odchodzi, porzuca ciało. Ale dokąd idzie? Raz na zawsze należy zaznaczyć, że nowe miejsca i nowe sfery, dokąd przenosi się dusza — oznaczają poprostu zmiany stanu samej duszy. Czas i przestrzeń znikają dla niej w chwili, gdy się oddzieliła od ciała fizycznego. Dalej będziemy używali wyrażenia „miejsce“ bytu, ale pamiętać należy, że tu mowa o stanie. Każda dana przestrzeń może w sobie zawierać dusze żyjące wewnętrznie na najwyższych płaszczyznach i inne