Strona:PL Jogi Rama-Czaraka - Filozofja jogi i okultyzm wschodni.djvu/210

Ta strona została przepisana.

i rozwijają w sobie świadomość ducha, która z kolei otwiera im rzeczywistą prawdę i przyszłość człowieka. To duchowe przebudzenie ludzi powiada, że nie zostają oni w nieświadomości, ale w miarę dalszego rozwoju będą osiągać coraz jaśniejszą, szerszą i głębszą samowiedzę. Przestaną być pionkami na szachownicy życia i zdobędą swobodę i prawo, nie tylko by sami z sobą czynić co zechcą, ale też współdziałać ewolucji innych. Jogowie uczą, że jest mnóstwo form życia, a tysiące takich, jakich my nawet sobie wyobrazić nie możemy — i uczą, że istnieją stopnie życia o tyle wyższe od naszego obecnego istnienia, o ile niższym jest od człowieka z jego rozumem i rozwojem — organizm jednokomórkowy, żyjący życiem roślinnem. Rozum nasz nie umie ująć idei tych wyższych istot i dusz, które nas wyprzedziły na drodze duchowego udoskonalenia. Ale są to nasi Bracia Starsi, co nam wciąż dają rady i wskazówki i często wyciągają ku nam pomocną rękę, choć my często nieświadomie ją odpychamy. Ci nasi bracia istnieją na płaszczyźnie, wyższej niż nasza, byli kiedyś ludźmi, ale odeszli tak daleko od wewnętrznego stanu człowieka, że niema żadnej konieczności, aby byli ludźmi zewnętrznie. My idziemy tą samą drogą, którą poszli oni i możemy mieć nadzieję, że z czasem staniemy się do nich podobni.
Filozofja jogów uczy, że człowiek — Ty, co czytasz te książkę — żyłeś wiele żywotów, że zacząłeś od form najniższych i stopniowo przebiłeś sobie drogę do swego stanu obecnego. Byłeś niegdyś mieszkańcem jaskiniowym, dzikusem, barbarzyńcą, wojownikiem, kapłanem, nauczycielem wieków średnich; żyłeś w Europie, w Indjach, Persji, na wschodzie i na zachodzie. We wszystkich stuleciach, we wszystkich klimatach, wśród najrozmaitszych plemion żyłeś — grałeś swoją rolę — działałeś. W każdem życiu zdobywałeś nowe doświadczenie, uczy-