prostu prawo przyczyn i skutków. Jeżeliśmy otrzymali uderzenie ręką od kogoś, kogo w poprzedniem życiu uderzyliśmy ręką, to pochodzi nie stąd, żeśmy powinni być ukarani za swe uderzenie, ale poprostu dlatego, że jedno uderzenie nieuchronnie musi wywołać drugie, jak ruch wahadła w jedną stronę z konieczności wywoła ruch w drugą stronę.
Jeżeli nam ktoś pomaga w tem życiu, to znaczy, że myśmy komuś pomagali w przeszłem. Człowiek, którego los zmusi, by nas uderzyć — może zupełnie nie mieć zamiaru sprawić nam ból, krzywdę lub zniewagę. On być może jest cale niewinny w stosunku do nas, lecz znalazł się w warunkach, w których my musimy od niego otrzymać uderzenie, choćby on sam tego nie pragnął. Czy on nas uderza świadomie czy nieświadomie, jednakowo działa, posłuszny prawu. W wyniku przedziwnego prawa przyczyn i skutków — każde uderzenie życiowe, obliczone jest na to, aby nam przynieść pożytek. Oczywiście, kiedy my dojdziemy do takiego rozumienia rzeczy — że ujrzymy prawdę — niejedna z tych nauk stanie się nam już niepotrzebną. Ich konieczność minęła dla nas — a wówczas prawo pozwoli nam wyjść z pod działania wielu przyczyn, któreśmy stworzyli, a których odbicie jużby nam nie przyniosło pożytku.
Aby wyjaśnić twierdzenie powyższe — damy przykład następujący. Wyobraźmy sobie człowieka, który w jednem z wcieleń poprzednich wywołał ku sobie miłość innego człowieka z pobudek samolubnych, a później, zaspokoiwszy swe pragnienia, lub wogóle wyzyskawszy tamtego człowieka — opuścił go. Nie rośćmy sobie pretensji, by dać dokładne wyjaśnienie prawa w każdym poszczególnym wypadku, możemy powiedzieć, że w danym wypadku samolubnie postępujący człowiek za następnym razem czuć będzie niepowtrzymaną miłość do tej osoby,
Strona:PL Jogi Rama-Czaraka - Filozofja jogi i okultyzm wschodni.djvu/235
Ta strona została przepisana.