która była jego ofiarą w życiu poprzedniem, ale ta osoba będzie zupełnie pozbawiona możności odpowiedzieć temu przywiązaniu. Pierwszy będzie cierpiał wskutek niemożliwości zaspokojenia swych uczuć lub choćby tylko zawiadomienia o nich, druga zaś osoba, być może, nawet nic o tem wiedzieć nie będzie. Wynik będzie ten, że pierwszy pojmie świętość uczucia ludzkiego i niemożliwość wyzyskiwania go w celach samolubnych. W tym wypadku należy jeszcze zauważyć, że ten człowiek, który cierpiał za pierwszym razem, a sprawiał cierpienia za drugim — czyni to wszystko nie z własnej woli — i być może — bez świadomości, a przeto nie stwarza dla siebie nowego łańcucha przyczyn i skutków.
Ludzie, których kochaliśmy lub z którymi byliśmy w związku w żywotach poprzednich — po największej części wiążą się z nami w żywotach następnych. Znajdują się oni jakby w pobliżu nas, dzięki prawu ciążenia. Ludzie bliscy nam w tem życiu, są to prawdopodobnie ci sami, z którymi byliśmy bliscy w żywotach poprzednich. Nagłe sympatje i antypatje, tak często obserwowane między ludźmi, można także wyjaśnić tylko teorją reinkarnacji — i niejedno zdarzenie naszego życia podchodzi pod prawo przyczyn i skutków duchowych. Nieustannie związani jesteśmy z żywotami innych ludzi: przynosi to nam radość a czasami przykrość. Ale we wszystkich tych wypadkach można widzieć objaw jednego i tego samego prawa. Jedyna możliwość wyzwolenia z pod działania tego prawa — to osiągnąć poznanie prawdy. Człowiek, który pojął prawdę, życie swe tworzy nie przypadkowo, ulegając w każdej chwili takiemu lub innemu pragnieniu, lecz je buduje podług określonego planu, odpowiadającego wyższym celom — i wówczas to go wyzwala od niepotrzebnych mu nauk. Płynie po wierzchu fali, zamiast się w niej pogrążyć i toczyć się niewiadomo dokąd.
Strona:PL Jogi Rama-Czaraka - Filozofja jogi i okultyzm wschodni.djvu/236
Ta strona została przepisana.