wyrobicie sobie należytego jasnego pojęcia o Pranie, o jej cechach i sposobach korzystania z tej siły. Czytajcie „Naukę oddychania“, póki nie zrozumiecie Prany dokładnie.
Czytelnik zachodni, który studjował pisma nowych psychologów europejskich — rozpozna w Rozumie instynktowym — niektóre cechy tego, co ci pisarze nazywają rozumem „subjektywnym“ lub „podświadomym“. Pisarze ci odkryli w człowieku zarówno te cechy, jako też i niektóre wyższe fazy duchowości (płynące z Rozumu duchowego) — i nie badając rzeczy głębiej, ogłosili „nową“ teorję, że człowiek posiada dwoisty umysł t. j. „objektywny“ i „subjektywny“, albo jak mówią niektórzy „świadomy“ i „podświadomy“. Wszystko to byłoby bardzo dobre, ale ci badacze, wydzieliwszy umysł „świadomy“ bardzo jaskrawo, wszystko inne określają jako „podświadome“ lub „subjektywne“, niewidząc, że w ten sposób pomieszali najwyższe i najniższe cechy i pomieścili je w jednym szeregu. „Umysł subjektywny“ i teorje „podświadomości“ są bardzo mętne i czytelnik znajduje razem połączone najwyższe poloty geniuszu i najnędzniejsze refleksy człowieka niedorozwiniętego, którego umysł zazwyczaj nosi nazwę „subjektywnego“. To, cośmy wyżej powiedzieli o tych teorjach, może czytelnikowi dopomódz w rozumieniu trzech pierwiastków umysłowych człowieka — aby tylko pamiętał, że umysł „świadomy“ czyli „objektywny“ odpowiada bardzo blizko temu, co filozofja jogów zowie „Intelektem“; najniższe przejawy umysłu „subjektywnego“ lub „podświadomego“ odpowiadają temu, co Joga zowie pierwiastkiem „Rozumu Instynktowego“; gdy wyższe i podniosłe cechy, które pisarze europejscy przemieszali z niższemi objawami, tworząc