Strona:PL Jogi Rama-Czaraka - Filozofja jogi i okultyzm wschodni.djvu/43

Ta strona została przepisana.

wym, istotne znaczenie wyższych pierwiastków duchowych; pojąć choćby tylko w słabym stopniu. Jest to tak trudno, jak ślepo urodzonemu pojąć co to jest światło, lub głuchoniememu od urodzenia pojąć, co to jest dźwięk. Pojęcie można stworzyć sobie tylko o czemś, co nam jest znane z doświadczenia. Człowiek, który nie jadł nigdy nic słodkiego, nie może sobie wyobrazić pojęcia o cukrze. Bez doświadczenia, stosującego się do danego zjawiska, umysł nasz nie może sobie o nim wyrobić pojęcia.
Ale z tych, których interesują zagadnienia, poruszane w tej książce, prawie wszyscy mają dostateczne doświadczenie, aby módz zrozumieć, co będziemy mówili o pierwiastku szóstym, gdyż znają już owe przebłyski świadomości, które nam odsłaniają istotę„rozumu duchowego“ czyli „intuicyjnego“. Dążność do okultyzmu — głód duszy poszukującej światła — jest wskazówką, że pierwiastek szósty „rozum duchowy“ zaczyna stawać się narzędziem naszej świadomości. I chociaż być może wieki przejdą, zanim nastąpi dla nas przebudzenie całkowitej świadomości duchowej — w każdym razie „umysł duchowy“, jakkolwiek byłby słaby, będzie miał na nas wpływ i będzie nam pomagał. Powstający w nas niepokój duchowy może w nas wywoływać wielce przykry nastrój, aż się wreszcie znajdziemy na prostej drodze do poznania i nawet później długo będziemy się czuli mniej albo więcej niezadowoleni z tych okruszyn, jakie nam spadają ze stołu Poznania. Nie należy jednak rozpaczać; wszyscy, którzy poszukują prawdy, powinni wiedzieć, że te cierpienia — są to męki narodzin duchowych. Mamy przed sobą wielkie zjawiska — powinniśmy być mężni i nie lękać się niczego. W końcu tego wykładu będziemy mówili o procesie „prześwietlenia“ (Illumination), czyli Świadomości Duchowej, która już nastąpiła lub następuje dla wielu z nas. I to, co mamy powiedzieć, może pewne światło rzucić na wie-