Strona:PL Jogi Rama-Czaraka - Filozofja jogi i okultyzm wschodni.djvu/59

Ta strona została przepisana.

ka wypromienia energję, te zaś wypromienienia, wchodząc w związki, tworzą właśnie to, co się nazywa „aurą“ ludzką. Aura każdego pierwiastku, wzięta oddzielnie, o ile usunąć aury wszystkich innych pierwiastków, zajmie taką samą przestrzeń, jaką zajmowała aura wszystkich razem lub któregokolwiek jednego z innych pierwiastków. Innemi słowy aury rozmaitych pierwiastków przenikają się nawzajem, przyczem jednak zważywszy, że każda z nich ma odmienną szybkość falowania, — jedna drugiej nie zawadza. Gdy mówimy o aurze, mamy na oku nie aurę jednego któregokolwiek pierwiastka, ale całkowitą aurę ludzką, dostępną widzeniu człowieka, obdarzonego całkowitym wzrokiem psychicznym, gdy zaś mówimy o aurze jednego określonego pierwiastka, wyraźnie wskazujemy na ten pierwiastek.
Najprostszą formą aury ludzkiej jest oczywiście aura, wypływająca z fizycznego ciała ludzkiego. Mówi się o niej zazwyczaj, jako o aurze „zdrowia“, gdyż postać tej aury przejrzyście wskazuje stan fizycznego zdrowia tego człowieka, z którego ona się wypromienia. Jak i inne formy aury, rozlewa się ona na przestrzeni dwuch lub trzech stóp od ciała, co zależy od pewnych okoliczności, o których niema potrzeby tu mówić. Podobnie jak wszystkie inne formy aury, jest ona owalna lub jajowata. (Forma ta, wspólna wielu zjawiskom — sprawiła, że niektórzy pisarze wprowadzili termin „jajo auryczne“). Fizycznie biorąc aura ta jest w istocie swej bezbarwna (lub może być błękitno-biała, jak kolor czystej wody), ale posiada cechę szczególną, którego niema w innych przejawiskach aury, a mianowicie w widzeniu psychicznem ukazuje się ona jakby „prążkowana“ licznemi cienkiemi linjami, idącemi w kształcie prostych szczecinek od ciała na zewnątrz. W normalnym stanie zdrowia i zdolności życiowej, włoski te stają prosto, w razie zaś obniżenia siły żywotnej