Strona:PL Jogi Rama-Czaraka - Filozofja jogi i okultyzm wschodni.djvu/75

Ta strona została przepisana.

kowicie, lub która w istocie dawno już rozeszła się ze swojem ciałem. Miejscowości i siedziby ludzkie często są przesiąknięte myślami osób, które tu mieszkały dawniej, które wyjechały, lub umarły niemało czasu przedtem.
Umysł wciąż wyłania z siebie emanacje, które mogą być widzialne tak samo jak aura, snując się na parę stóp od danej osoby, przyczem stają się coraz subtelniejsze i mniej dostrzegalne w miarę oddalenia od osoby emanującej. Wysyłamy wciąż fale myśli (mówiąc ulubionym terminem), a fale te, skoro zwydatkują pierwotną siłę rzutu (projekcji), unoszą się niby obłoki, mieszając się z innemi falami myśli tegoż samego charakteru — rozchodzą się nieraz po najdalsze kresy ziemi. Niektóre emanacje myśli pozostają dokoła tego miejsca, z którego były wysłane — i o ile ich nie wstrząsną jakie mocne myśli natury przeciwnej, przetrwać mogą ledwie mało co zmienione — w ciągu długich lat. Inne myśli, wysłane w celu określonym, albo pod wpływem potężnej żądzy, wzruszenia lub namiętności z wielką szybkością idą ku temu przedmiotowi, do którego były skierowane. Przykłady tego zobaczymy, czytając dalszy ciąg niniejszej lekcji.
Większość ludzi mało mocy wprowadza w swoje myśli. Rzeczywiście, myślenie ich staje się prawie procesem mechanicznym — a zatem ich fale myślowe mają bardzo ruch nikły, i nie rozchodzą się daleko, chyba przyciąga je ku sobie inny człowiek o podobnego rodzaju myśleniu. (Tymczasowo ustanawiamy tylko zasady ogólne, powtarzając je w razie koniecznym, tak, iż uczeń stopniowo przejmie w siebie tę ideę. Uważamy metodę konwersacyjną za najskuteczniejszą — daleko lepszą niż zwykły sposób scholastyczny).
Chcemy, aby uczeń szczególnie wyrozumiał, że gdy