sztuki i niemal wszystkie wielkie myśli zostały od nich zapożyczone, bo od nich pochodzą. Odbierzcie nam to, cośmy od nich wzięli, a trudno sobie nawet wyobrazić, jak nizko stałby współczesny Europejczyk.
Przechodząc do następnej fazy historycznej, winniście pamiętać, że chociaż potrzeba wojny dla wytworzenia sztuki — potrzeba jeszcze czegoś więcej niż wojny, a mianowicie instynktu dla sztuki, czyłi geniuszu, tkwiącego w narodzie, i że cały talent do malarstwa nie zrobi z was malarzy, chociaż posiadacie zdolności wojenne, jeżeli nie posiadacie równocześnie zdolności artystycznych. W następnej wielkiej dynastyi żołnierskiej instynktu dla sztuki brak całkowicie. Nie zbadałem jeszcze charakteru Rzymian na tyle, aby wam powiedzieć przyczynę tego; wierzę atoli, jakkolwiek się to może wydawać wam paradoksalnem, że jakkolwiek Rzymianin ma prawo mówić, iż pochodzi od Marsa i że ssał wilczycę, to jednak w gruncie rzeczy był więcej farmerem, niżeli żołnierzem. Ćwiczenia wojenne były u niego praktyczne, ale nie poetyczne; poezya jego tkwiła jedynie w życiu domowem, a celem walki pacis imponere morem. Sztuki też nikną w rękach Rzymianina i nie podnoszą się powtórnie aż dopóki razem z gotyckiem rycerstwem nie zrodziło się powtórnie w umysłach europejskich zamiłowanie wojny dla niej samej. Wtedy to razem z romantycznem rycerstwem, nie mogącem pojąć innego szlachetnego rzemiosła — pod walczącymi królami Francyi, Anglii i Hiszpanii, jakoteż pod wojowniczemi księztwami i municypalnościami Włoch sztuka rodzi się znów i wznosi się do wyżyny na wielkich
Strona:PL John Ruskin Gałązka dzikiej oliwy.djvu/93
Ta strona została przepisana.