ludzie żyją prawie w bezczynności, oczekując dojrzenia obfitych owoców, jakie im niemal same do rąk spadają. Inni znowu, jak nomadowie (koczujący), wędrują od jednej oazy do drugiej po rozległej, głodowej pustyni.
W umiarkowanych pasmach pojedyńcze jednostki i całe narody spędzają życie w gorączkowym ruchu i ciężkiej walce o byt. Hen, daleko na północy, ludzie zajmują się połowem ryb i myśliwstwem, żyją w pierwotnym jeszcze stanie. Koczowniczy Samojedzi rozsiedli się w ostatnich latach na Nowej Ziemli, w lecie zaś koczują po równinach Wajgaczu. Pozatym wszystkie prawie kraje lodowe starego świata są niezaludnione. Brzegi morza Lodowatego na lądzie europejskim, azjatyckim, amerykańskim, Islandja, Grenlandja, cieśnina Berynga zamieszkałe są przez plemiona żółte, czyli mongolskie. Do rzeczywistych Mongołów należy plemię fińskie do których, z obywateli północy zaliczają się Lapończycy, Ostiacy i Czukcze. Oddzielną gałęź stanowią Eskimowie.
Pod względem cywilizacji najwyżej stoją Lapończycy skandynawscy, a po nich Eskimowie grenlandcy. Jedni i drudzy są już chrześcijanami, chociaż pod względem religji są dość obojętni. Umieją czytać, niektórzy i pisać; nauczyli się posługiwać narzędziami rolniczemi, umieją sobie z kupionej tkaniny robić ubrania, używają broni, przyrządów żelaznych, przyzwyczaili się do spożywania chleba, cukru, picia kawy. Są oni jeszcze koczownikami i myśliwemi, lecz nie można już