Strona:PL Jules Barbey d’Aurévilly - Kawaler Des Touches.pdf/18

Ta strona została przepisana.

stulecia i to z górą. Prawdopodobnie też nie młodsze od nich były ozdoby, stanowiące okładkę ścian.
Okładka ta malowana była popielato i biało w sposób naśladujący płaskorzeźbę. Obramiały ją, a zarazem zdobiły listwy złocone, tu i owdzie zczerniałe, miejscami wykładane perłowcem. Na tem tle, aż nazbyt jednostajnem, odcinały się ostro jedynie portrety rodzinne, przesłonione mgłą starości. Na jednem polu ściennem widać było dwa wizerunki niewieście w stroju z epoki Ludwika XV. Jedna z nich jasnowłosa, o zaciętych wargach, w ręku trzymała tulipan, jak „Rachela“ dama dzwonkowa; druga o kruczych włosach, uśmiechnięta, jakby od niechcenia, z silnym rumieńcem, upstrzonym ponalepianemi muszkami, miała nad głową gwiazdę. Szczegół ten, równie jak lubieżny sposób malowania, świadczyły wymownie, że twórcą tego portretu był Natier, który podobnie z gwiazdą nad głową malował także panią de Châteauroux i jej siostry. Gwiazda oznaczała krótkotrwałe panowanie królewskiej ulubienicy. Była to gwiazda króla, czułego pasterza. „Ukochany“ Ludwik XV zapalał tę gwiazdę nad tylą głów, że mogła ona zaświecić i jednej z rodu Touffedelysów. Na przeciwległej ścianie wisiał jeden tylko portret, starszy od tamtych i bardziej zczerniały, malowany ręką nieznaną wprawdzie, ale śmiałą i silną. Był na nim przedstawiony admirał de Tourville, śliczny, jakby kobieta przebrana w suty i dziwaczny zarazem strój admiralski