Strona:PL Jules Verne Testament Dziwaka.djvu/115

Ta strona została przepisana.
— 105 —

mi otrzymanym kapitałem, i zatrzymując połowę; drugą oddałby do równego działu mniej szczęśliwym od siebie. W ten sposób każdy miał by już zapewniony kapitał pięciu milionów dolarów — gdy dla wygrywającego pozostałaby jeszcze piękna suma trzydziestu milionów.
Każdy praktyczny umysł pojął bez trudu, że jest to projekt nie do odrzucenia, zwłaszcza, że testator nie krępował w tym względzie żadnym ze swej strony zastrzeżeniem.
Dla koniecznego porozumienia zebrali się wiec wszyscy „sześciu“, i po szczegółowem rozpatrzeniu warunków, pierwszy Herman Titbury zgodził się przyjąć układ, który zapewniał mu, bądź co bądź, zysk nie do pogardzenia, a chociaż pani Katarzyna w swej niepohamowanej chciwości sprzeciwiała się temu, tym razem jednak ustąpić musiała.
Trzeźwo na wszystko patrzący Harris T. Kymbale nie namyślał się również długo, okazując się gotowym do podpisania umowy, jak również Helena Nałęczówna, kierująca się radą panów Marschal i Field, mimo, że Jowita Foley z wielkiego zapału dla dobra swej przyjaciółki utrzymywała, że albo wszystko albo nic!
Dalekim był od takiej ostateczności John Milner. On zadawalnia się zapewnieniem pięciu milionów, które na rachunek Toma Crabba wpłynęłyby oczywiście do jego kieszeni.