Strona:PL Jules Verne Testament Dziwaka.djvu/142

Ta strona została przepisana.
— 130 —

Korzystając z dwugodzinnego przystanku, artysta zdążył rzucić na płótno szkic wspaniałego mostu żelaznego, który łączy tu dwa wybrzeża rzeczne.
Tam też w 1827 r. wzniesiony został fort ku obronie kraju, przed napaścią plemion indyjskich.
Było już dobrze po północy, gdy wreszcie podróżni nasi stanęli w Kanzas. Pozostawało im zatem jeszcze całkowitych dni dwanaście do terminu, w którym już koniecznie Maks, jako pierwszy partner, znajdować się miał w Fort-Riley.
Przedewszystkiem wszakże należał się im teraz wypoczynek po dwudziestu czterech godzinach, spędzonych w wagonie i czternastu na pokładzie parowca. Znaleźli go w jednym z lepszych miejscowych hoteli.
Dzień następny poświęcony został zwiedzaniu miasta, a raczej dwóch miast Kanzas, leżących na tym samym brzegu Missouri, a tylko rozdzielonych szerokim jego dopływem, z których wszakże jedno należy do Stanu tegoż nazwiska, drugie wchodzi już w obręb Stanu Missouri. To ostatnie jest też o wiele większe i piękniej zabudowane, licząc przeszło sto trzydzieści tysięcy mieszkańców.
Dłuższy tu pobyt malarza nie miał celu żadnego, więc też już 4-go maja wyruszył on dalej, zmierzając ku Fort-Riley. Wprawdzie