Strona:PL Jules Verne Testament Dziwaka.djvu/430

Ta strona została przepisana.
W domu przy ulicy South Halstedt

— Synu mój, ty tu dzisiaj! Co cię sprowadza tak niespodziewanie?... — zawołała pani Rèal, biegnąc naprzeciw swojego jedynaka, który ukazał się wraz z Tomym niosącym kuferek, we drzwiach swego mieszkania, przy South Halstedt str. — Wierzyć mi się nie chce, że to ty naprawdę...
— Ja, mateczko, ja we własnej osobie, zdrów i wesół jak zawsze! — odpowiedział młody malarz, całując czule swą matkę ukochaną.
— Rada jestem, że cię widzę, bardzo rada, tylko sądziłam, żeś daleko od Chicago, bo gdzieżeś to miał być teraz?...
— Gra przeznaczyła mi ostatnio Richemond, lecz zatęskniłem za tobą, a że Chicago miałem po drodze, i że to dziś dopiero 1-go