Strona:PL Jules Verne Testament Dziwaka.djvu/525

Ta strona została przepisana.
— 499 —

New—Albany i Louisville, a także Evansville nad rzeką Green—River, połączoną z jeziorem Erie kanałem długości blizko 500 mil.
Ponieważ już w drodze do Kentucky miały piąte partnerki sposobność poznania Indianopolisu, więc teraz już tylko dla przechadzki wychodziły na miasto.
Tymczasem 22-go ogłosiły dzienniki ostatni rezultat gry komodora, który po rozpoczęciu jej na nowo, czekał w 26-ej przedziałce, w Stanie Wisconsin, ufając, że przecież już teraz los mu sprzyjać będzie.
Ale widocznie rejent Tornbrock nie miał szczęśliwej dla niego ręki, Wyrzuconych punktów pięć, skazywało niefortunnego gracza na podróż do Stanu Newada z fatalną „Studnią“, w której ma pozostać bezczynny, dopóki inny partner nie przybędzie zająć jego miejsca.
— Do stu kartaczy — zawołał komodor, rzucając się jak wściekły, ten szachraj Tornbrock uwziął się na mnie!... Ale Ja go nauczę, Ja mu tego nie daruję! Popamięta mię do swej śmierci!...
A im więcej szalał komodor, tem straszniejszą też złość okazywał wierny Turk jegO, który ze swej strony również zapewniał, że skoro tylko dostanie w swe ręce niecnego rejenta, to go udusi, zmiażdży, podepce, wszystkie kości mu policzy... bo nie dość ohydnej Studni,