po jednem z takich »wcierań psiego sadła«, przeniosła się do wieczności 1572 roku. Typową »osobistą« bajką Paprockiego jest następujący przykład:
»Okręt tonął na morzu, żeglarze wołali,
aby prędko co cięższe rzeczy wymiotali.
Jeden porwał żonę swą i wrzucił ją w wodę,
rad, iż Pan Bóg dać raczył takową przygodę,
powiedając: »W tej łodzi niemasz nic gorszego
jako ta moja żona, ani nic cięższego«.
Prócz bajek osobistych, moralno-obyczajowych i filozoficznych pisał Paprocki i bajki polityczno-aktualne. Znajdujemy w nich aluzye do Zyg. Augusta, do Anny Jagiellonki, do projektowanej wyprawy na Tatarów i Turków, wreszcie do rządów Iwana Groźnego.
Nie mamy nikogo hańbić z powieści ludzkiej
ani z widzenia, ale z doświadczenia.
Dwie drzewie w jednym miejscu tylko same stały,
na sobie piękny i dość owoc smaczny miały.
Przyszedł do nich mąż jeden, począł się dziwować,
i nie kazał żadnego przy nadobnym chować,
mówiąc, że barzo szpaci to drzewo mierzione
tego drugiego piękne gałęzi zielone:
Godnaby rzecz, aby je wycięto od niego,
bo się pewnie poszpaci tą żadnością jego.
A gdy je chciano rąbać, ono powiedziało:
»Zły a niesprawiedliwy, a cóż się wam stało?«
Gdy Pan szedł do Sodomy, aby złe osądził,