niebezpiecznej się podjął leczyć Wilka pracy,
za którą umówionej żądał kiedy płacy:
»Niewdzięczny jesteś! który z naszego bez szkody
wyjąwszy gardła szyję, chcesz jeszcze nadgrody«.
- Głupstwo nierozeznane częstokroć
- jest zgubą.
Głupia rada nietylko skutku niedochodzi,
ale też często ludzi do zguby przywodzi.
Skórę Psy pogrążoną obaczyły na dnie
w rzece, tę żeby dobywszy gryźć snadnie,
wodę poczęły żłopać: lecz wprzód pozdychały
rozpukłszy się, niż tego dosięgły, co chciały.
RYTHMY POCZWÓRNE.
Objadłszy się wołowych flaków, chłopiec woła:
»Ach, wnętrzności wyrzucam, Matko? ginę zgoła!?«
Matka z śmiechem: »nie bój się, szkodzić to nie może,
cudzeć to są nie twoje wnętrzności, nieboże«.
Cokolwiek masz cudzego, wróć, a nie mów siła.
Jadł ser Kruk, chytra Liszka, znając go prostakiem:
»Gdybyś miał głos, Jowisza byłbyś«, prawi, »ptakiem.