Ta strona została uwierzytelniona.
1751—1822.
Snuł pająk pajęczynę, pełen tej otuchy,
że w niej kiedy uwięzi łatwowierne muchy.
Właśnie bielić zaczęto; pająk spracowany
nie dostrzegł, jak go mularz przytłoczył do ściany.
Widząc to zdala, mucha dzięki zbawcy składa:
»Kto pod kim dołki kopie, często sam w nie wpada«.