Ta strona została uwierzytelniona.
Na owej drodze
cierń rani podróżnych stopy —
Pochmurne stropy
ulewą trapią ich srodze...
Lecz kto się ku niej obróci —
ten do karczmy złej nie wróci
i wyjdzie na złote słońce
i minąwszy przejścia trudne,
posiądzie krainy cudne,
mlekiem i miodem płynące...