Strona:PL Julian Ursyn Niemcewicz - Śpiewy historyczne.djvu/358

Ta strona została przepisana.

dzie tém dawane były, Żółkiewski mówię udawał Boginią lasów Dyanę. Do tych powierzchownych korzyści łączył młodzieniec umysł zbogacony wiadomościami i pamięć tak szczęśliwą, iż wszystkich dzieiopisów i klassycznych pisarzy doskonale posiadał, i często co do słowa powtarzał. Acz rodem i dostatkami świetny, stopniami atoli postępował w urzędach woyskowych. Król Stefan umiał cenić waleczność, naukę i ostrożne zachowanie się iego, tak że acz młody, był iednym ze czterech mężów którym król ten, taiemnych względem woyny Tureckiéy zamysłów zwierzył się. W bitwie pod Byczyną prawemu skrzydłu pod Zamoyskim przywodził, dzielnie na stronę Maxymiliana natarłszy, spędził go z placu, sam atoli w prawe kolano ciężko raniony, Zygmunt nagradzaiąc i męztwo i znakomitą przysługę, oddał mu buławę polną Koronną. W roku 1696. wysłany dla uśmierzenia Ukraińskich buntów, po krwawéy pod Białocerkwią bitwie, zręcznym szyków obrotem Wparłszy nieprzyiaciela wciaśniny, do poddania się przymusił. Nalewayko z czterema przednieyszemi wodzami wzięci w zakład wierności, nierostropnością i okrucieństwem naszych dać życie musieli.
W woynie Szweazkiéy pod czas oblężenia Weisenszteinu, gdy Zamoyski dowiedział się, że Reynhold Arnep gromadził siły swe pod Rewlem, by ściśnionemu miastu na odsiecz pośpieszyć, Żółkiewskiego naprzeciw niemu wyprawił: mimo pospiechu zastał iuż wodz Polski uszykowane woyska Szwedzkie. Uyrzeć nieprzyiaciela i uderzyć na niego iedną było dla Polaków chwilą, przez godzin dwie krwawym lecz oboiętnym spierano się boiem, tym bardzićy że Szwedzka