Strona:PL Julian Ursyn Niemcewicz - Śpiewy historyczne.djvu/377

Ta strona została przepisana.

wysłał z doniesieniem do króla: przybyli gońcy dnia 6 Października właśnie, gdy Zygmunt w kościele S. Jana słuchał każącego Piotra Skargę. Przerwał natychmiast kapłan naukę Pańską ogłosił ludowi zwycięztwo, w ten czas i król i kapłani i lud cały padłszy na kolana, łzami radości dziękowali Bogu zastępów, że pobłogosławił orężowi Polskiemu, i świetne dat mu zwycięztwo.
Rozciągnąłem się nad bitwrą Kircholmską więcéy może niż krótkość dzieła tego dozwalać była powinna, lecz zważywszy z iednéy strony przewagę nieprzyiacielskiéy potęgi, wybór woysk iego, z drugiéy szczupłość sił Litewskiego hetmana, doskonałość obrotu i szyku, odwagę w rycerstwie i wodzu, bitwę i zwycięstwo Kircholmskie, iak iedne z nayświetniéyszych w dzieiach naszych, szczególniéyszego wspomnienia osądziłem bydź godną.
Pisał Chodkiewicz przez wysłanych do króla gońców o koniecznéy potrzebie zapłacenia woysku winnego żołdu, o potrzebie pomnożenia go, by korzystać z zwycięstwa i Inflanty wolne od napaści, bezpieczne i wierne koronie Polskiéy zachować. Przyrzekł Zygmunt i zapomniał, naród zamiast pomszczenia się krzywd królewskich na Szwedach, domową gotował mu woynę, powstały w Moskwie z przyczyny samozwańca Dimitra rozruchy, schodziły seymy na skargach i gwarach, zaniedbane woysko porzuciło Chodkiewicza w Inflanciech, i uczyniwszy związek rozłozyło się w Brześciu Litt:, długo Chodkiewicz prywatnemi zaciągi napaści Szwedów odpędzał, wkrótce i sam na pogromienie rokoszu z resztą Rycerstwa ściągniony, a gdy