Strona:PL Julian Ursyn Niemcewicz - Śpiewy historyczne.djvu/497

Ta strona została przepisana.

lityczne, szkodliwe samymże dzielącym, ostatnie dawnego królestwa zagładę. Zginęło imie Polskie, lecz pod śmiertelnym kirem, co dziedzictwa nasze okrywał, utaionym płomieniem pałała miłość oyczyzny. Ona to waleczną młodzież nasza zawiodła nad Ren, Tyber, i Nil, ona to wśród śnieżnych Alp wśród skwarnéy strefy oddalonych kraiów na obcéy ziemi dokupowała się nadziei odzyskania swey własnéy. Nie zapomnieli o niéy i ci, których los w dawnych zatrzymał siedliskach: utrzymanie pamiątek przodków a nadewszystko mowy oyczystéy, nieustannym było pieczołowitości ich celem. Utworzyło się w tym zamiarze Towarzystwo Przyiacioł Nauk: iuż był gorliwy i uczony Kopczyński napisał Gramatykę naszą, iaką mało któryż narodów w Europie chlubić się może, gdy ziomek nasz Bogumił Linde przedsięwziął i dokonał żądany od wieków tylu słownik Polski: gorliwy Czacki zebrał w wybornym dziele prawa, i setne oyczyzny pamiątki. Prezes Towarzystwa i Radca Stanu Staszyc zwiedził Karpaty, i dał nam poznać płody téy ziemi, na któréy życie wzięliśmy. Poźniéy Wda Stan: Potocki w ważnym dziele swoim wskazał i prawidła i piękności wymowy, w Polskim zaś Winkelmanie z doskonałością znawcy, skreślił dzieie sztuk pięknych u wszystkich świata narodów.
Xżna Czartoryska G. Z. P. w wspaniałym gmachu złożywszy naydroższe królów i przodków naszych pamiątki, wspomnieniami przeszłości, ożywiała czasów przyszłych nadzieie. Szanowny mąż i syn iéy, sprowadzili własnym kosztem zabrane w woynach Szwedzkich, drogie xięgi, rekopisma, i inne pamiątki.