Strona:PL Julian Ursyn Niemcewicz - Śpiewy historyczne.djvu/498

Ta strona została przepisana.

Kiedy geniusz woyny iednym potraceniem wywrócił Pruską monarchią, i zwycięzkie swe znaki nad brzegami Wisły rozwinął, po kilkonastoletnim obcym panowaniu, znalazł w Polakach niezmienioną tylu klęskami miłość oyczyzny, to obywatelstwo, tę śmiałość i odwagę, wyższe nad wszystkie niebezpieczeństwa i straty! przemówił, i wzniosły się orły białe, stanęły pod niemi liczne zbroyne Polaków szyki, a walcząc obok nawykłych do zwycięztw pułków, nauczali się zwyciężać: odzyskana znaczna część swobod, niepodległości i dziedzictw oyczystych, usiadł na tronie cnotliwy Wnuk królów naszych. Lecz zaledwie uyrzał Polak swóy rząd, swe szyki, powtórne nawałnice uderzyły na tę podnoszącą się słabą latorość, zasłaniały ią do ostatka odwaga i wytrwałość Polaków, aż przeznaczony od Boga Alexander spełnił tylekroć zawiedzione nadzieie nasze.
Chlubne zapasy zakończył nieodżałowany nigdy zgon wodza naszego Xcia Jozefa Poniatowskiego, męża który do nayświetnieyszéy odwagi, łączył wszystkie dawnego rycerstwa cnoty, zyskał ufność żołnierza, miłość rodaków. W dniu 19 Października 1813. wtem dniu dla świata pamiętnym, okazawszy na czele pozostałéy garsitki Polaków, nieporównanéy waleczności dowody, mieniąc że w powszechném rozbiciu przyszła ostateczna iuż chwila dla Polski, przeżyć iéy nie chciał, poległ mąż godzien wiekopomnéy chwały. Wiersz iego pogrzebowy zamyka pienia sławnych bohatyrów naszych. Niestety! nieprzewidział nieodżałowany mąż, że ta w narodzie naszym miłość oyczyzny, to niezrażone niczym obywatelstwo, ziednaią mu szacunek wielkomyślnego zwycięzcy, cnotliwe tylko dusze, cnoty