Ta strona została uwierzytelniona.
Waszmość, oto — siniak — o! guz, o! a co tu włosów na ziemi, a wszystko z mojej głowy! umf!
— Bo, na co Waszeć, takich gości do domu przyjmujesz.
— Ale — bo to ja miałem, widzisz Jegomość, niektóre pieniężne widoki — ale teraz — ho! ho! ho! chyba mi się dobrze opłaci, to go tu puszczę — a inaczej nogą tu niepostanie — Wojewodzic zaś! ale — a gdzież P. Wojewodzic.
— Leży pod schodami.