Ta strona została uwierzytelniona.
Jak w majowy dzień pogodny
Wietrzyk listka nie poruszy,
Taki pokój dziś swobodny,
Taka cisza dziś w méj duszy.
Bo pod krzyżem jako w cieniu
Błogiéj palmy spocząć mogę,
Bom już przebył ciężką drogę
W złudnych marzeń urojeniu.
Z gwiazd, co jasno mi świeciły,
Jedne zgasły, drugie zbladły,
A nadziei kwiat opadły
Świat gdzieś poniósł na mogiły.