Strona:PL Karol Bołoz Antoniewicz-Poezyje 074.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.

Jeźli mnie godnym, o Jezu, osądzisz,
Bym dźwigał ciężki krzyż za tobą, Panie,
Ja zbłądzić mogę, ty nigdy nie zbłądzisz,
Jako rozkażesz, tak niechaj się stanie.

W pokorze serca, w cichości, w milczeniu
Pójdę za tobą przez głogi i ciernie;
Przy tobie ulgę znajdę w mém cierpieniu,
Za tobą dźwigać będę krzyż mój wiernie.

Wiem, że mnie dobrą drogą poprowadzisz,
Obdarzysz serce miłości pokojem;
Że nie opuścisz, wiem, że mnie nie zdradzisz,
Bo jesteś ojcem, a ja dzieckiem twojém.

A jeźli szczęściem rozpromienisz czoło,
I szczęście przyjmę, jako dar z twéj ręki;
Wszędzie i zawsze, tęskno i wesoło,
Będę ci szczerze składał serca dzięki.