Ta strona została uwierzytelniona.
A tyś mnie jednak nie odepchnął, Panie,
I twą miłością zawsześ za mną gonił,
Pokąd poznawszy twoje zlitowanie,
Głowym do krzyża stóp kornie nie skłonił.
Dziś już od krzyża twego nie odstąpię,
Pod krzyżem miłość krzyża nie ostygnie;
We krwi ran twoich mą duszę wykąpię
I choć upadnę, twój krzyż mnie wydźwignie.
∗ ∗
∗ |