Strona:PL Karol Bołoz Antoniewicz-Poezyje 084.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.

A jeźli życia wędrówką złamany
Gdzieś na grobowym usiędzie kamieniu,
Z duszy znękanéj opadną kajdany,
Gdy się w krwi świętéj wykąpie strumieniu,
I jakby z długiéj wybawion niewoli
Cieszyć się będzie tém, co go dziś boli,
I pełném sercem i zawsze i wszędzie
Krzyż twój, o Jezu, błogosławić będzie.

Bo pod tym krzyżem cisza święta, wielka,
Głos jeden dzwoni, ale to głos Boski,
Bo pod tym krzyżem Boża Rodzicielka
I krew, co zbawia, łzy, co koją troski.
A kto raz przebył brudne świata morze,
I pod krzyż stanął, lecz stanął w pokorze,
Ten pełném sercem i zawsze i wszędzie
Krzyż twój, o Jezu, błogosławić będzie.



∗             ∗