Ta strona została uwierzytelniona.
„Patrz na ten talar, na którym wyryty
„Obraz Maryi, przypadkiem ukryty;
„Tobie rzetelnie teraz go odnoszę,
„O przebaczenie za niepamięć proszę.“ —
— „Pielgrzymie, tyś mię przezwyciężył cnotą
„Pokaż ten pieniądz, a weź swoje złoto.“
I herszt bandytów wlepił w pieniądz oko
I dumał długo i wzdychał głęboko.
„Talar zatrzymam, nie pytaj, dlaczego,
„Błagaj Maryją za mnie nieszczęsnego.“
Odtąd był pokój w abruzyjskich górach;
Ale w klasztornych gdzieś Kartuzów murach
Po długich leciech pokutnik umierał.
Gdy pot śmiertelny brat z piersi ocierał,
Ujrzał zdziwiony talar w szkaplerz wszyty,
A na nim obraz Maryi wyryty.
∗ ∗
∗ |