Strona:PL Karol Bołoz Antoniewicz-Poezyje 277.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.
To ona.



E poi[1] ch’ amor di me vi fece accorta
Fur i biondi capelli allor relati[2],
E l’ amoroso sguardo in se racolto![3]
Metastasio.



Czy słońce z oceanu dźwignęło się łona?
Jakiegoż światła jaskrawe promienie
Ponuréj nocy przedarłszy cienie
Ujrzała dusza w myślach zatopiona?

Lampa na nieba błękicie zwieszona
Nie samaż słyszy miłości westchnienie?
W powietrzu słodkie rozeszło się brzmienie,
Echa zadrżały: To ona! to ona!


  1. Przypis własny Wikiźródeł Błąd w druku; powinno być – Ma poi.
  2. Przypis własny Wikiźródeł Błąd w druku; powinno być – velati.
  3. Przypis własny Wikiźródeł Błąd w druku; powinno być – raccolto!.