Strona:PL Karol Dickens - Świerszcz za kominem.djvu/068

Ta strona została uwierzytelniona.

wszelki domowy sprzęt: krzesła, stoły, kanapy, łóżka, firanki, portyery i dywany, które zapełniały całe półki w pracowni. Klasa uprzywilejowana i szlachta i w ogóle publiczność, dla wygody której przeznaczone były te mieszkania, leżała tu i tam w koszach, nagromadzonych do sufitu; lecz w zaznaczeniu stopnia ich towarzyskiego stanowiska i w odpowiedniem rozsortowaniu (czego, sądząc z doświadczenia, ogromnie trudno doścignąć w rzeczywistem życiu) fabrykanci lalek o wiele prześcignęli naturę, która bywa często kapryśna i uparta. Nie spuszczając się na takie dowolne oznaki, jak atłas, jedwab lub kawałki gałkanków, fabrykanci dodali lalkom wybitne osobiste znamiona, nie dopuszczające omyłki. Tak — wielka pani w państwie lalek miała woskowe członki symetryczne bez zarzutu, ale tylko ona i jej równi. Na wyrób lalek, zajmujących następny stopień społecznej drabiny, używano tektury, a lalki jeszcze niższego gatunku szyto z drelichu. Co się zaś tyczy ludu prostego, to ich korpus i członki wyrabiali z drzewa, poczem ta partya wcielała się do swej sfery bez wszelkiej nadziei wyrwania się stamtąd.
Oprócz lalek w izbie Kaleba powstało mnóstwo innych okazów jego twórczości. Tam czerwieniły się arki Noego, pełniusieńkie ptaków i zwierząt, choć można je było jako tako rozmieścić pod dachem za pomocą potrząsania,