Strona:PL Karol Dickens - Maleńka Dorrit.djvu/159

Ta strona została skorygowana.

Wiljam Dorrit, Esquire (eskuajr — szlachcic), Fryderyk Dorrit, Esquire, Edward Dorrit, Esquire, Miss Fanny Dorrit, miss Emi Dorrit, Madame General — ze służbą w drodze z Francji do Włoch.
Państwo Gowan — w drodze z Francji do Włoch.
Wziął pióro i dopisał:
Blandois — Paryż — z Francji do Włoch.
Pani General, polecona panu Dorrit przez pierwszorzędne biuro rekomendacyjne, była, zdaniem jego, osobą niezbędną, jako dystyngowana opiekunka młodych panien, nie mających dostatecznego doświadczenia w sprawach życia towarzyskiego w wielkim świecie. Córki nie zgadzały się z ojcem pod tym względem, każda naturalnie z innego powodu, lecz Wiljam Dorrit w rzeczach, dotyczących powagi i honoru rodziny, nie był łatwy do ustępstw. Tym sposobem już przez samą swą obecność wnosiła pani General w stosunki rodzinne pewne niezadowolenie.
Nazajutrz dosyć wcześnie podróżni mieli opuścić mury klasztorne, lecz zdrowie pani Gowan wymagało pozostania tu trochę dłużej, więc tylko Dorritowie w wielkim refektarzu pili śniadanie, oczekując chwili, w której służba ich zawiadomi, że wszystko gotowe do drogi.
— Gowan zostaje — zauważył Edward — powinien rad być z tego, gdyż miałem zamiar dać mu porządną nauczkę. Ale nie warto! Jak tam jego żona? ty, Emi, wiesz z pewnością.
— Czuje się lepiej, ale zostanie dziś w łóżku.
— Mówisz jak pielęgniarka, moja droga, nie możesz zapomnieć swoich przyzwyczajeń.
— Weszłam do niej tylko na chwilę zapytać, czy nie mogę być w czem użyteczną. Proszę cię, Tip...
— Drugi nałogi — przerwał Edward, otrząsając się ze wstrętem.
— Przepraszam cię, Edwardzie, zapomniałam. Tak się przyzwyczaiłam uważać to za twoje imię, że...
— Trzeba się odzwyczaić, głupie dziecko — przemówiła Fanny surowo — i od tego i od wielu innych rzeczy. Trzeba