Strona:PL Karol May - Dżebel Magraham.djvu/50

Ta strona została uwierzytelniona.

Podług miejscowego zwyczaju określa się wymiar diyeh w stosunku do zwyczajów płatnika. W danym wypadku można było przypuszczać, że Uled Ayuni będą mieli do zapłacenia znacznie mniejszą sumę, niż wynosi pogłówne. Naczelnik wiedział o tem i dlatego zwrócił się do mnie w nadziei, że znajdę jakiś wybieg.
— Chcesz, o panie, — odpowiedziałem — układać się z Uled Ayarami w sprawie wydania im naszych jeńców?
— Tak.
— Proszę cię, przekaż mi łaskawie prowadzenie układów!
— Prośbie twej uczynię zadość, ponieważ wiem, że nie mógłbym złożyć tej sprawy w odpowiedniejsze ręce.
— W takim razie Uled Ayuni będą musieli zapłacić o wiele więcej, niż im się zdaje.
— Tak sądzisz? — zapytał wielce ucieszony.
— Tak. Szeik Ayunów przezwał mnie psem i niewiernym, znam jednak lepiej od niego Koran i różne komentarze. Dowiodę tego, a jednocześnie pomszczę obrazę, stawiając Ayarom warunek, aby zażądali od Ayunów diyeh ściśle podług cen, określonych przez Koran i komentarze.
Szeik roześmiał się szyderczo:
— Jakiś Nemzi, niewierny, chrześcijanin, twierdzi, że lepiej od nas zna Koran i chce wyznaczyć diyeh według Świętej Księgi! Temu giaurowi pycha uderzyła do głowy i zmąciła rozum!