Nie ulegało wątpliwości, że Tomasz Melton ukrył gdzieś rzeczy Huntera, ale gdzie? — odkrycie tego było zadaniem dosyć trudnem. Liczyłem na pomoc, dowcip i przenikliwość Winnetou i Emery’ego. Przedewszystkiem jednak trzeba było sporządzić dokument o sekcji zwłok Huntera. Papier znalazł się w pakach Krüger-beja. Akt został sporządzony w języku angielskim i arabskim i podpisany przez nas wszystkich. Krüger-bej i szeik przypięczętowali podpis swoimi sbawatim[1]. Ufałem, że dokument będzie uznany za prawomocny w Stanach Zjednoczonych. — Chcieliśmy się już zabrać do szukania rzeczy Huntera, gdy zatrzymał nas szeik:
— Spełniłem swoją powinność i będę spełniał nadal. Ale teraz proszę, abyście i wy uczynili, co do was należy.
— Co masz na myśli? — zapytałem.
— Miałeś nam wydać Uled Ayunów.
— Dostaniesz ich, ale pod warunkiem, że zgodzisz się na okup.
— Godzę się. Przyprowadźcie ich tutaj! Ja tym-
- ↑ Sygnet.