Marya choć się trzymała długo, i Ta się rozśmiała: * Dziecię się cieszyło dary przytuliło, * I pasterzów i pasterki.
Gdy się wracać zamyślali, znowu przed Panem skakali: * Dzieciątko patrzało, rączkami klaskało * I nóżkami podrygało.
Bądźże pochwalon o Boże! złożon w bydlęcej oborze: * Hoc wesoło nućmy, a mostem się rzućmy, * Przed Dziecięciem, Niemowlęciem.
(Pasterska).
Kto był smutny, dziś wesoły niechaj każdy będzie, * Bo jak w niebie tak na ziemi pokój głoszą wszędzie: * Anieli weseli, Bóg się stał człowiekiem; * Ten się stał, który miał przyjść na świat przed wiekiem.
Zaraz Anioł z wesołością do pastuszków bieży, * Powiadając, iże w szopie Bóg i Człowiek leży: * Biegajcie, witajcie nowotnego Pana, * Padajcie, klękajcie przed Nim na kolana.
Pobieżeli do Betleem czemprędzej pasterze, * Wygrywając z wesołością po drodze na lirze; * Krzykali, śpiewali: dana, dana, dana, * Padali, klękali przed Nim na kolana.
Jaki taki podarunki Panu oddawali, * Które byli dla Panięcia umyślnie pobrali; * Jan chudy wziął dudy, a Maciek kukiełkę; * Mikołaj kopę jaj, i masła osełkę.
Maciek stary dla Panięcia wziął z trzody barana, * A syn jego dla