Ta strona została skorygowana.
Cóż to za przyczyna, pociecho jedyna; * Że w posturze i w figurze, stawiasz ziemi, Syna?
Miłość to sprawiła, że uczłowieczyła * Boga mego, nie przę tego: że przyczyną wina.
Toć miłość miłością, łaskawość wdzięcznością * Kompensować i wetować, jest samą słusznością.
Pokłon uniżony, przyjmij Utajony * W ludzkiem ciele, już się ściele człek z uniżonością.
Całujem rączęta, które grzechów pęta * Pozrywały, potargały, skąd nam wolność święta.
Największy szacunek, serca w podarunek, * Dobywamy i składamy pod Twoje nożęta.
PIEŚŃ 6.
A czemuż, mój Jezus, tak ubogo leży, * Ani po królewsku, ni w drogiej odzieży? *