W Betleem się narodziło Dziecię, co świat ucieszyło, * Co nam przyniosło zbawienie, z mocy czarta wyzwolenie, * Z dawna żądane, prorokowane, * Teraz od czystej Panny na świat wydane.
O prawdziwie dniu szczęśliwy, którego Bóg Dobrotliwy * Spowinowacił się z światem, wziął ciało, stał się nam bratem; * A to dlatego, aby każdego, * Oswobodził z kary grzechu Adamowego.
Bóg się nam na świat narodził, by nas z piekła wyswobodził; * Dobrej myśli być się godzi, gdy dziś Zbawiciel przychodzi: * Więc Mu śpiewajmy i wychwalajmy, * Bogu dziś narodzonemu cześć oddawajmy.
Wszakże i bydlęta same, chociaż z rozumu obrane, * Wół z osłem Bogiem Go znają, jak mogą, tak Go witają, * Nizko klękają i upadają, * Na kolanach Dzieciąteczku pokłon oddają.
I siana z obroku swego, żłobu dla spoczynku Jego, * Z ochotą Mu pozwalają, parą Go swą zagrzewają, * Jak Stwórcę swego i Pana tego, * Któremu nie było, ani będzie równego.
Pastuszkowie też przybyli, w czem mogli, Panu służyli, * Biegnąc do szopy w zawody, porzuciwszy swoje trzody, * Jedni śpiewali, drudzy zaś grali, * A inni dary dawali, które pobrali.
I my też z serca ofiary, łącząc z pastuszymi dary, * Oddajemy wcie-