sam człowiekiem się staje, * Najwyższe szczęście wiernym Swoim daje.
Śpiewajmy Panu łącznie z Aniołami * Hymny radości, wdzięczności i chwały; * Wszystkie narody niech się złączą z nami, * Pieśń uwielbienia niech zagrzmi w świat
cały; * Królestwo Boże niech już tryumfuje, * Szatan swą nicość na zawsze poczuje.
Wdzięczni Anieli, bądźcie weseli, gdy Niebieska Dziecina * Na ten
padół płaczu z górnego pałacu * Szczęśliwie zstępuje, wolność nam daruje, * Czy godnaż tego wina?
Myśmy zgrzeszyli, wieczność stracili, i dary święte nieba, * Te Bóg-człowiek płaci, niewdzięcznych za braci * Przyjmuje do Siebie, miejsce dając w niebie; * Nam też tego potrzeba.
Anielskie roty, prędkimi loty, w górnym służą Syonie, * Mniej o nich dbasz Boże, schodzisz na rozdroże, * Podobny w naturze, zostając w posturze, * Nie w Niebieskiej koronie.
Świat stajnię daje za święte kraje, Tobie to na mieszkanie, * Ostre Akwilony, z wszelkiej świata strony * Mroźliwe zbyt wieją, Twe oczka łzy leją,* Cierpisz dla nas mój Panie.
Zasypiasz w szopie, niech łzami kropię, patrząc na Twoją nędzę; * Nie wczasom podpadasz, nam ludziom doganiasz; * Wieczny Majestacie,