Ta strona została uwierzytelniona.
Zjawili się Dunajczanie
Tu w poronińskim kościele,
Na mszę się zjawili poranną
W same zapusty, w niedzielę.
Hej! dzwonią na „Magnifikat“,
Lud na kolana pada:
„Broń-że nas, Panie Boże,
Od wroga i od sąsiada.
„Od wroga i od sąsiada
Broń-że nas, Panie Boże,
Albo też Poroniniec
Sam się obronić może.“
Ledwie to pomyśleli,
A patrzcie! Kogo tu wiodą?
„Rozstąpmy się przed orszakiem,
Przed panną rozstąpmy się młodą.
Rozstąpmy się przed drużkami,
Przed drużbą i przed starostą.
Niech drogę do stopni ołtarza
Mają wygodną i prostą“.
Ujrzeli to Dunajczanie
I wielka w nich złość zawrzała:
„Będzie mieć dzisiaj za swoje
Ta, patrzcie, kompanja cała!